wtorek, 17 września 2019

Wrześniowa różyczka





Pogoda już tak nie rozpieszcza jak parę dni temu rano jest poniżej 10 stopni, a u mnie na atrapie kominka jeszcze lato i piękna różyczka. Przed chwilą przeszła burza z ulewnym deszczem mogło by tak więcej popadać to może by grzyby się pojawiły bo strasznie sucho w lasach. Ja pomału zmieniam wystrój domu na jesienny wprowadzam małe akcenty ale o tym będzie w następnym poście.  

3 komentarze:

eva pisze...

U mnie też już zaczyna się robić powoli jesiennie:)

Szara Sowa pisze...

U mnie za oknem deszcz i wiatr przez cały tydzień, a temperatura wczoraj rano spadła do zaledwie 4 stopni. Marzy mi się złota polska jesień. :)

neliada pisze...

Piękne różyczki :)