wtorek, 20 czerwca 2017

Małe zmiany a cieszą














 Zasłony przed praniem trochę kiepska jakość bo robiłam zdjęcie przy sztucznym świetle ale widać zażółcenia

Parę dni temu postanowiłam coś zmienić w wystroju okna. Wyszperałam  z przepastnej swojej szafy zasłony które kupiłam w  nowo otwartym sh  za 15 zł a były 3 i oczywiście zgarnęłam wszystkie, stan ich był średni były pożółkłe z plamami oraz dół był cały postrzępiony, ale co to dla mnie jak się ma maszynę, dół powinęłam by się nie strzępiło, potem do pralki z odplamiaczem i ufff udało się zasłony jak nowe bez plam i teraz mogę się cieszyć oknem w stylu paryskim. trzecia zasłona jest na chwilę obecną nie wykorzystana myślałam by robić z niej poszewkę na poduszkę ale do tego jeszcze muszę dojrzeć ;)  na parapecie też małe zmiany doniczka ptaszek zyskał towarzysza w postaci kwiatka.    

Brak komentarzy: