piątek, 29 marca 2019
tulipany i kos
Wiosna nadeszła chodź jeszcze nieśmiało na drzewach delikatne paczki, ale to jeszcze nie jest to co lubię ja czyli młode listki pierwsze kwietniowe i majowe kwiaty niestety na to trzeba poczekać pogoda nie rozpieszcza zimnym wiatrem smaga. Za to od miesiąca mam kosowe trele poranne i wieczorne uwielbiam to. Dwa dni temu jak rano wstałam to zobaczyłam na trawnikach śnieg ale taka cieniutka warstewkę ale jak to w marcu jak w garncu. W ten weekend zmiana czasu czyli śpimy krócej. Nie lubię tych zmian czasu już myślałam że ich nie będzie ale niestety na to trzeba poczekać. Tym czasem u mnie w domu wiosna szaleje na całego nie dość że na balkonie to jeszcze w domu w postaci pęku tulipanów. Wszystkim czytelnikom którzy tu jeszcze zaglądają życzę miłego weekendu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Nie martw się, już niedługo. U mnie co dzień coś nowego, dziś zakwitły żonkile. Od dwóch dni suszę pranie w ogrodzie. Co za zapach po zdjęciu z linek, żadne Cocolino tak pięknie nie pachnie, jak wiosna :) Pozdrawiam.
Uwielbiam tulipany. I także czekam z utęsknieniem na wiosnę. Przesyłam słoneczne pozdrowienia :)
Prześlij komentarz