środa, 28 maja 2014
Jestem sobie ogrodniczka
Pomidorki koktajlowe które otrzymałam na tzw. przechowanie bo znajomi wyjechali na wakacje :)
Natalko, Olu i Piotrze wasze pomidorki rosną jak szalone :)
Czosnek posadzony w doniczce , a co nie ma to jak swój czosneczek w kuchni :)
Pietruszka naciowa i koperek też się przydadzą
Liście laurowe nie ma to jak dodać świeżych listków do potraw.
Moje dwa krzaczki pomidorków :)
Jestem sobie ogrodniczka i mam pól balkonu w warzywkach i kwiatkach :) jest jeszcze poziomka ale na chwilę obecną nie jest wyględna chyba te upały dały jej się we znaki muszę ja przesadzić, ale ziemi mi zabrakło bo dziś zużyłam do przesadzenia moich pomidorków .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz