Za oknem zima bo wciąż na minusie a ja na przekór wprowadzam wiosnę w domu. Zimowe zasłony w skrzaty zastąpiłam najnowszym nabytkiem, zasłonami w kwiaty. Poszewka też już bardziej wiosenna,na razie jedna ;) został jeszcze kosz z kocami bo nie ma to jak zasiąść wygodnie w fotelu okryć się ciepłym kocem i czytać o roślinach. Na ścianie zawisł wianek kwiatowy i to na tyle ze zmianami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz