Czas na małe zmiany tym razem stonowane kolory zgniła zieleń i beż. Na oknach zawisły zasłony kupione dawno temu w Liroy Merlin z motywem liści, a na kanapie poduchy w marokańską koniczynę. Poszewki na poduchy kupiłam w sh, jak wpadły mi w ręce to od razu pomyślałam że będą idealnie pasować właśnie do tych zasłon i się nie myliłam ;) dopełnieniem całości są oczywiście polne kwiaty w emaliowanym dzbanku który prezentowałam wcześniej pokazując zdobycze z sh.
środa, 3 sierpnia 2016
Zasłony w liście i poduchy w marokańska koniczynę
Czas na małe zmiany tym razem stonowane kolory zgniła zieleń i beż. Na oknach zawisły zasłony kupione dawno temu w Liroy Merlin z motywem liści, a na kanapie poduchy w marokańską koniczynę. Poszewki na poduchy kupiłam w sh, jak wpadły mi w ręce to od razu pomyślałam że będą idealnie pasować właśnie do tych zasłon i się nie myliłam ;) dopełnieniem całości są oczywiście polne kwiaty w emaliowanym dzbanku który prezentowałam wcześniej pokazując zdobycze z sh.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz