Kolejna duża porcja moich zdobyczy wyszperanych w sh.
Ci którzy mnie znają wiedzą że lubię buszować po sh i wyszukiwać fajnych gadżetów do domu. I tak oto w moje łapki wpadły takie oto perełki. Pozostałe gadzety były prezentowane sh10 sh9 sh8 sh7 sh6 sh5 sh4 sh3 sh2 sh1 tu i tutaj
miłego oglądania :D
Podobną firanko-roletę kupiłam w zeszłym roku tyle że niebieską. TU ją prezentowałam. Teraz mam zieloną idealna będzie na wiosnę.
Kolejna rzecz mojej ulubionej firmy green gate kosztowała całe 4 zł
Takiego słoja poszukiwałam i jaka była radość jak po wejściu zobaczyłam go na półce wiedziałam że będzie mój
Armata zakupiona z myślą o teściu lubi takie rzeczy. Zapłaciłam z nią 40 zł a jak potem sprawdzałam w necie to taka sama kosztuje 300zł. I jak tu nie kochać sh
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz