Dziś piękna pogoda więc wybraliśmy się na wypad rodzinny do Powsina. A tam w ogrodzi botanicznym wiosna rozszalała się na całego. Fiołki niczym dywan, iglaczki z młodymi przyrostami ,a zapachy w powietrzu unosiły się niesamowite bo magnolie, bzy i inne skalne roślinki kwitły jak szalone. W szklarni szalały datury, bugenvile i cytrusy. Cytryny wielkości pomelo. Niedziela mega udana my zrelaksowani, a w stolicy popołudniu burza. Miłego dnia wszystkim życzę
niedziela, 29 kwietnia 2018
Niedziela w Powsinie
Dziś piękna pogoda więc wybraliśmy się na wypad rodzinny do Powsina. A tam w ogrodzi botanicznym wiosna rozszalała się na całego. Fiołki niczym dywan, iglaczki z młodymi przyrostami ,a zapachy w powietrzu unosiły się niesamowite bo magnolie, bzy i inne skalne roślinki kwitły jak szalone. W szklarni szalały datury, bugenvile i cytrusy. Cytryny wielkości pomelo. Niedziela mega udana my zrelaksowani, a w stolicy popołudniu burza. Miłego dnia wszystkim życzę
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz